poniedziałek, 19 października 2009

Z. I. (O) M.

Początki kolekcjonerstwa radzieckich zegarków są czasem zabawne. Ilu z nas na początku myślało że w zsrr były produkowane zegarki o nazwie ziom? Wszystko brało się z kroju czcionki nazwy, w której jedna literka ogonkiem sugeruje pojawienie się "O". Tak naprawdę jest to ZIM, czyli skrót nazwy fabryki gdzie były one montowane: Zawod im Maslennikowa.
Na zdjęciu obok widać jeden z modeli Zim'a, ale dość rzadki egzemplarz. Wyrwany na allegro parę lat temu, miałem go już sprzedawać, ale jakoś nie znalazłem nigdzie indziej takiego drugiego, więc uznałem go za rzadki model. A jak rzadki, to do skrzyni z nim:)
Szkoda tylko że rozmiar w uszach to jedynie 16mm i zegarek jest dość mały, inaczej bym go zakładał...
PS. A ta koronka? cud malina!
Copyright © 2008 Krzysiek_W k.wlodkowski@gmail.com