piątek, 21 grudnia 2012

Nerkowiec czyli Pobieda

 Ponieważ świat się jednak nie skończył (choć jeszcze 21.12 trwa;) ), zgodnie z obietnicą, prezentacja nówki Pobiedy, zwanej przeze mnie Nerkówką. Wzięła się z "ceny" jaką otrzymałem od pewnego znajomego za jej oddanie - była to jego nerka. Jednak na szczęście na ten moment obie moje nerki działają prawidłowo, zegarek został u mnie:)

sobota, 15 grudnia 2012

Kapusta w drugim ujęciu

 Przeglądając (znowu te wspomnienia) olbrzymi katalog ze zdjęciami moich zegarków wpadłem na nie publikowane jeszcze na blogu zdjęcia Rakety którą już kiedyś pokazywałem. Zatem nie będę znowu o nim pisał, a co:) natomiast wrzucę jej zdjęcia bo myślę że warto je zobaczyć.




Copyright © 2008 Krzysiek_W k.wlodkowski@gmail.com