niedziela, 25 listopada 2012

Radziecka elektronika techniczna

 Dzisiaj wieczór wspomnień po elektronice, bo być może wnet nic elektronicznego nie będzie działało na świecie? tak piorą nam mózgi amerykańscy profesorowe w związku z bardzo dużą irradiancją słońca - nie wiem sam co o tym myśleć. Na szczęście mam jeszcze trochę radzieckich mechaników które w swojej toporności i odporności na wszelkie możliwe fale powinny wytrzymać;) 

 
Prezentowane 4 elektroniki częściowo już pokazywałem, a dzisiaj wrzucam ich zdjęcie rodzinne - część poprzez decyzję o zawężeniu kolekcji i jeszcze większym ukierunkowaniu znalazła nowych właścicieli, a i tak za nimi nie przepadałem jako zegarek do noszenia - bardzo ciężki i w dodatku z depilatorem (nie trafiłem jeszcze na bransoletę która by mi nie chciała wyrwać co nieco z mojego zarostu na rękach). Choć patrząc na ich stan lekka łezka się kręci, jeszcze jest we mnie to "zboczenie" chęci posiadania każdego radzieckiego zegarka w stanie NOS.

ps. właśnie zauważyłem że to 98 post! kolejny będzie normalny, ale na pierwszą setkę pokażę coś unikalnego i obowiązkowego w każdej kolekcji :)


3 komentarze:

  1. Poszukuję wyświetlacza do elektroniki tej z brązowym wykończeniem tarczy.pozdrawiam.zibo00@poczta.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem zainteresowany kupnem tych zegarkow

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe jak to wszystko wygląda w środku, jak wykonywano takie zegarki i inne urządzenia elektroniczne wcześniej i czym różnią się te układy obecnie. Myślę, że i na takich prostych urządzeniach można już byłoby ocenić na ile budowa obwodów się zmieniła, jakie innowacje korzystne zostały wprowadzone i co dzięki nim udało się zyskać.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2008 Krzysiek_W k.wlodkowski@gmail.com