czwartek, 23 lipca 2009

Wostokowo plasikowo

Bardzo często mi się zdarza po zakupie jednego zegarka znaleźć drugi, z tej samej linii, czyli ten sam model tylko inna wersja tarczy, inny kolor koperty, czy inny napis na tarczy. Tak było i tym razem, najpierw znalazłem na allegro jednego Wostoka w plastikowej kopercie, kilka dni później w klubie pojawił się nr 2. W sumie gdybym nie miał tego pierwszego to nie wiem czy zastanawiałbym się nad zakupem tego, ale jakoś tak wyszło że do mnie trafił.
Jak pisałem wcześniej w poście dotyczącym plastikowego Wostoka, zegarek ten zasługuje na uwagę ze względu na mocowanie mechanizmu. Od dołu przykręcony jest 6 śrubkami, które po odkręceniu, umożliwiają wyjście mechanizmu wraz z bezelem (bez ściągania koronki!) do góry - co widać na zdjęciach.
Poza tym, zwykły zegarek, którego nie noszę zbyt często;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2008 Krzysiek_W k.wlodkowski@gmail.com