Dla pytających jak to w lutym, odpowiadam: przecież 9 lutego kończy się Rok Smoka, a 10 lutego zaczyna się Rok Węża... No dobra, szybki wymysł i google:)
Dzisiaj zamieszczam jubileuszowy setny post, więc warto wrzucić w końcu jakąś ciekawą pozycję, a czemu by nie pokazać mojego Drewniaka, paskudny wytwór chorej wyobraźni zblazowanego komunistycznego projektanta? ok, pojechałem, może to futurystyczne steampunkowa wersja zegarkó z lat 70-tych? któż to może wiedzieć.

Raketa zmontowana w drewnianej kopercie była moim marzeniem odkąd zobaczyłem ją 6 lat temu u Phill'a. Szczęśliwy zbieg wydarzeń zaowocował dobrą negocjacją z nieznającym tematu sprzedawcą z allegro iiii..., ale od początku.


W końcu w poniedziałek rano zadzwonił telefon z propozycją cenową, bez zastanawiania się potwierdziłem i już była moja... Odkąd przyszła założyłem ją tylko raz na dłoń, bo tej Rakety po prostu się nie da nosić, wygląda fatalnie na ręce, ale wspaniale w kolekcji, więc warto jej szukać.

Ja gustuję w trochę bardziej nowoczesnych zegarkach... Ostatnio dla mojego facera wybrałam jedene z Casio - nie wydałam na niego fortuny, a zadowolony był bardzo ;) rzucę Ci linka, może też się zainteresujesz czymś nowszym casio zegarki męskie classic
OdpowiedzUsuń