niedziela, 6 lipca 2008

Wspomnienia po Ruhli


Niby nie pasujący do pozostałych, bo nie radziecki, jednak wciąż osadzony w realiach komunizmu. Ruhla, czyli niemiecki buksiak. Szkoda go było, ale niestety nie dało się go uratować. Pomimo idealnego stanu, nikt nie był w stanie go wyregulować - ot taki los buksiaków.
Jednak zdjęcie się zachowało i jak czasem na niego patrzę, to aż mi żal...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2008 Krzysiek_W k.wlodkowski@gmail.com